Dzisiaj kończy się posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego UE-Ameryka Łacińska (Eurolat) w Panamie. Przez cztery dni 90 członków parlamentów z obydwu kontynentów poszukiwało rozwiązań dla naszych wspólnych wyzwań, takich jak nierówności, sprawiedliwość, walka z bezkarnością oraz utworzenie wspólnej przestrzeni badawczej pomiędzy Europą a Ameryką Łacińską i krajami karaibskimi, a także zarządzanie globalizacją.

 

Eurodeputowany S&D, Ramón Jáuregui, który współprzewodniczy Zgromadzeniu Eurolat, powiedział w Panamie:

- Członkowie Eurolatu obecni na tym posiedzeniu bardzo martwią się z powodu zawieszenia szczytu UE-Wspólnota Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAC) w październiku ub. r. w San Salvador. Grozi nam potencjalna stagnacja strategicznego sojuszu, który staje się coraz ważniejszy dla obydwu kontynentów, z racji istotnych zmian geopolitycznych i gospodarczych, wynikających z nieuregulowanej globalizacji.

Na wniosek Ramóna Jáuregui, Zgromadzenie Parlamentarne Eurolat rozpocznie prace nad deklaracją, która powinna zostać wysłana do ministrów spraw zagranicznych UE-CELAC, którzy mają się spotkać w lipcu w Brukseli.

 

Ramón Jáuregui powiedział także:

- Ważne jest podkreślenie potrzeby ponownej organizacji szczytów, ponieważ są one podstawowymi instytucjami politycznymi dla dwustronnego sojuszu strategicznego. Ponadto łączą nas ważne wspólne wyzwania, którymi musimy się pilnie zająć, takie jak zwalczanie nierówności, nasza walka z oszustwami podatkowymi i rajami podatkowymi, czy też ustanowienie nowych międzynarodowych traktatów w celu ochrony migrantów. Tak brzmi przesłanie, które jako członkowie Zgromadzenia Eurolat pragniemy wysłać do rządów w Europie, Ameryce Łacińskiej i na Karaibach.