Socjaliści i Demokraci w Parlamencie Europejskim protestują przeciwko kontrowersyjnej ustawie o państwie narodowym, przyjętej dzisiaj przez Kneset, uznającej Izrael za państwo narodowe narodu żydowskiego, którego jedynym językiem urzędowym jest język hebrajski.

Ponowili oni także swoje poparcie dla organizacji pozarządowej Breaking the Silence, za pośrednictwem której byli żołnierze izraelscy dzielą się swoimi doświadczeniami z okupowanych terytoriów palestyńskich. Wcześniej w tym tygodniu Kneset uchwalił ustawę upoważniającą ministra edukacji do zapobiegania temu, aby „elementy zewnętrzne działały przeciwko celom edukacji i przeciwko izraelskim siłom obronnym”.

Wiceprzewodnicząca Grupy S&D ds. polityki zagranicznej i praw człowieka, eurodeputowana Elena Valenciano powiedziała:

- Izraelski rząd i prawicowa większość w Knesecie mogą myśleć, że decyzje, które podejmują w tych dniach, nie zostaną zauważone przez społeczność międzynarodową z powodu letniej przerwy, ale tak się nie stanie. Te nowe ustawy stanowią kolejny, poważny atak na demokratyczne wartości i podstawowe wolności w tym kraju.

- Ustawa o państwie narodowym nie tylko obniża status palestyńskich obywateli arabskich i języka arabskiego w Izraelu, ale także zachęca do segregacji poprzez promowanie żydowskiego osadnictwa jako wartości narodowej.

- Niedopuszczalne jest uniemożliwianie obrońcom praw człowieka spotykania się z dziećmi w szkołach i uznawanie ich za wrogów państwa. Breaking the Silence jest i pozostanie bliskim partnerem Grupy S&D. W dalszym ciągu wspieramy ważną pracę, jaką wykonuje ta organizacja, aby osiągnąć pokój.

- Jesteśmy po stronie Związku Syjonistycznego, partii Merec i wspólnej listy członków Knesetu, którzy głosowali przeciwko tym ustawom.

- Wszystko to dzieje się w kontekście rozbiórki i nakazów przeniesienia nałożonych na Khan al-Ahmar i inne beduińskie wioski na obszarze Negew oraz na obszarze C na okupowanym Zachodnim Brzegu; oraz w obliczu trwającej przemocy wokół Strefy Gazy, kiedy trzeba powstrzymać ostrzał rakietowy i zabójstwa, kiedy należy przestrzegać rozejmu i kiedy trzeba zapobiec wybuchowi kolejnej wojny.

- Społeczność międzynarodowa, w tym Unia Europejska, musi to głośno i wyraźnie powiedzieć: Izrael nie stoi ponad prawem międzynarodowym i standardami. Podejmowane akty i decyzje muszą mieć swoje konsekwencje. W tym duchu ponawiam nasz apel o dokonanie rzeczywistej oceny przez Unię Europejską, czy nadal przestrzegany jest art. 2 naszej umowy stowarzyszeniowej.