W dniu dzisiejszym Komisja Spraw Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego głosowała nad nowymi przepisami regulującymi kryptowaluty (MiCA - rynki kryptowalut). Socjaliści i Demokraci naciskają na przyjęcie rozporządzenia, które będzie chronić konsumentów i zwalczać pranie pieniędzy, ale także zapewni, że kryptowaluty zostaną wprowadzone na bardziej zrównoważoną ścieżkę. Samo wydobycie Bitcoinów zużywa więcej energii niż kraje wielkości Austrii czy Portugalii. Wniosek Grupy S&D i Zielonych, aby dać Komisji mandat do przyjęcia aktu delegowanego określającego minimalne standardy w zakresie zrównoważenia środowiskowego w odniesieniu do mechanizmów konsensusu stosowanych do walidacji transakcji kryptowalutowych, został odrzucony przez konserwatystów i liberałów przy wsparciu ze strony skrajnie prawicowej grupy ID. W ostatecznym głosowaniu Socjaliści i Demokraci wstrzymali się od głosu.
Eero Heinäluoma, eurodeputowany i negocjator Grupy S&D ds. niniejszego sprawozdania, powiedział:
- Socjaliści i Demokraci wstrzymali się od głosu w kwestii sprawozdania Stefana Bergera w sprawie regulacji kryptowalut. Niniejsze nowe przepisy stworzą ramy dla finansów cyfrowych na wiele lat. Nasza Grupa w pełni popiera innowacje cyfrowe w sektorze finansowym i przyjmujemy z zadowoleniem postępy poczynione w kluczowych punktach podczas negocjacji. Rzeczywiście, uważamy, że ważne jest, aby ramy regulacyjne chroniły zwykłych obywateli tak, aby określały surowe przepisy zapobiegające praniu pieniędzy i dawały EBC prawo weta w sprawie blokowania zezwoleń, jeśli zagrożona będzie stabilność finansowa.
- Jednocześnie nasza Grupa jest naprawdę rozczarowana brakiem ambicji w zakresie zrównoważonego rozwoju. Przepisy określone w tym zakresie w sprawozdaniu są bardzo słabe i całkowicie negują rzeczywistość. Kryptowaluty zużywają w istocie tyle samo energii, co wszystkie samochody elektryczne na naszej Ziemi razem wzięte. Ślad węglowy pojedynczej transakcji Bitcoin jest taki sam jak w przypadku transatlantyckiego lotu w obie strony z Londynu do Nowego Jorku. Jest to 1,5 miliona razy więcej od energii zużywanej przez transakcję VISA. Jeśli nie ograniczymy tego ogromnego śladu węglowego, kierując kryptowaluty na bardziej zrównoważoną ścieżkę, nasze wysiłki na rzecz walki z kryzysem klimatycznym i zwiększenia naszej niezależności energetycznej mogą spalić na panewce.
- Wyrażam ubolewanie z powodu tego, że Komisja nie zajęła się tym ogromnym śladem węglowym w swoim pierwotnym wniosku. W trakcie negocjacji udało nam się przekonać konserwatywnego sprawozdawcę do konieczności wprowadzenia minimalnych standardów środowiskowych i w lutym poparł on szerokie i ambitne porozumienie. Niestety, wydaje się, że konserwatywny sprawozdawca ugiął się pod presją lobbystów i przemysłu, dokonując całkowitego zwrotu w ciągu 48 godzin i wyrzucając do kosza porozumienie, na które sam się zgodził i określił jako bardzo dobre. Alternatywny tekst, który przeforsował dzisiaj - przy poparciu ze strony skrajnej prawicy - jest kompletnym działaniem na pokaz i pozostawia bez odpowiedzi katastrofalne konsekwencje rosnącego apetytu na energię ze strony tej rozwijającej się branży.
- Poparcie tego całkowicie niezrównoważonego modelu jest naprawdę złym przesłaniem politycznym ze strony konserwatystów w czasach, gdy ceny energii dla zwykłych obywateli i przedsiębiorstw idą w górę, a UE stara się na najwyższym poziomie zmniejszyć w najbliższych miesiącach naszą zależność od rosyjskiego gazu. Nasza Grupa jest przekonana, że musimy zająć się ogromnym śladem węglowym tej branży. Nie chodzi tu o zakazanie stosowania nowej technologii, jak twierdzą niektórzy, ale o przygotowanie tej branży na przyszłość poprzez określenie minimalnych standardów w zakresie zrównoważonego rozwoju. Dlatego też Grupa S&D wstrzymała się od głosu w czasie głosowania nad ostatecznym tekstem rozporządzenia.
Jonás Fernández, rzecznik Grupy S&D do spraw gospodarczych i monetarnych, powiedział:
- Potrzebujemy nowych przepisów dotyczących kryptowalut, aby lepiej chronić konsumentów, ustalić minimalne standardy środowiskowe i wyeliminować pranie brudnych pieniędzy. Dziś bardziej niż kiedykolwiek wcześniej Europa nie może sobie pozwolić na zmarnowanie jakiejkolwiek jednostki energii lub pomaganie bogatym oligarchom w ukrywaniu ich pieniędzy. Jesteśmy głęboko rozczarowani faktem, że konserwatyści nie zdołali stanąć na wysokości zadania i zapewnić tej branży odpowiednich ram, dostosowanych do przyszłości.
Uwaga dla wydawcy:
Komisja Europejska zaproponowała wniosek w sprawie MiCA w 2020 roku w celu zapewnienia lepszej ochrony konsumentów po tym, jak Facebook zapowiedział plany dotyczące wprowadzenia własnej wirtualnej waluty, zwanej Diem.
