Grupa Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim głosowała dziś w sprawie nowych przepisów dotyczących testów emisji zanieczyszczeń w rzeczywistym ruchu drogowym (RDE) dla samochodów na rynku UE. Zabrakło kwalifikowanej większości w Parlamencie Europejskim dla odrzucenia wniosku Komisji Europejskiej.

Wiceprzewodnicząca Grupy S&D ds. zrównoważonego rozwoju, Kathleen Van Brempt powiedziała:

- Komisja i Rada starają się tylnymi drzwiami podnieść dopuszczalne limity emisji. Istnieje już rozporządzenie, zatwierdzone przez Parlament Europejski i państwa członkowskie w 2007 roku, wyznaczające te limity. Nie mogą więc one zostać zmienione przez Komitet Techniczny, bez udziału Parlamentu.

- Tego rodzaju działanie, poza tym, że byłoby niedemokratyczne, oznaczałoby również brak szacunku dla obywateli, którzy oczekują od eurodeputowanych ochrony zdrowia publicznego. Jeśli niektóre firmy lub grupy interesu obchodzą prawo, naszym obowiązkiem i obowiązkiem Komisji jest zapewnić jego przestrzeganie, a nie zmiana prawa na korzyść tych, którzy go nie przestrzegają.

- Wynik głosowania - 317 głosów za wetem, przy 323 głosach za jego odrzuceniem - wskazuje na to, że duża część Parlamentu Europejskiego chce zdecydowanie trzymać się swojego stanowiska. Wynika z tego jasno, że w ramach dalszego rozwoju procedur testowych, Komisja i Rada będą bacznie obserwowane i nie uda im się od tego wszystkiego uciec.

- Przyjmujemy z zadowoleniem zobowiązania ze strony Komisji, ale wyrażamy ubolewanie z powodu tego, że Rada nie przedstawiła podobnego stanowiska. Tak więc to, czy klauzula przeglądowa zostanie wykorzystana do likwidacji luk, czy też nie, nadal uzależnione jest od woli państw członkowskich.

Zaangażowani europosłowie
Przewodnicząca delegacji
Członkini
Belgia